Silikony w kosmetykach – wszystko, co musisz wiedzieć

Silikony to popularne składniki wielu kosmetyków, zwłaszcza do włosów. Budzą jednak kontrowersje. Wyjaśniamy, czym są, jak działają i czy należy ich unikać.

Silikony w kosmetykach – wszystko, co musisz wiedzieć

Czym są silikony? Definicja i podstawowe informacje

Zastanawiasz się, co kryje się pod nazwą silikony? Są to syntetyczne polimery krzemoorganiczne. Ich struktura opiera się na atomach krzemu i tlenu, tworząc tak zwane siloksany. Głównym surowcem do ich produkcji jest kwarc oraz krzem. Silikony są powszechnie stosowane w przemyśle kosmetycznym od połowy XX wieku. Znajdziesz je w produktach do pielęgnacji włosów, skóry, a także w kosmetykach kolorowych.

Silikony charakteryzują się specyficznymi właściwościami. Są zazwyczaj bezbarwne i bezzapachowe. Ich obecność w kosmetykach poprawia konsystencję produktu. Ułatwiają aplikację i rozprowadzanie kosmetyku. Pełnią funkcję emolientów, tworząc na powierzchni skóry lub włosów ochronny film.

Rodzaje silikonów w kosmetykach – Jak je rozpoznać?

Świat silikonów jest zróżnicowany. Istnieje wiele rodzajów tych polimerów. Różnią się one budową chemiczną i właściwościami. Najważniejszy podział dotyczy ich zmywalności i lotności. Jak rozpoznać silikony w składzie INCI kosmetyku? Zwróć uwagę na końcówki nazw: -cone, -conol, -siloxane. Poniżej przedstawiamy podstawową klasyfikację.

Rodzaj silikonu Charakterystyka Przykłady nazw INCI Zmywalność
Lotne Szybko odparowują, nie obciążają włosów. Cyclopentasiloxane, Cyclomethicone, Cyclohexasiloxane, Cyclotetrasiloxane Odparowują samoistnie
Lekkie / Rozpuszczalne w wodzie Łatwo je usunąć, nie nadbudowują się. Dimethicone Copolyol, Lauryl Methicone Copolyol, Hydrolyzed Wheat Protein Hydroxypropyl Polysiloxane, Silikony z PEG lub PPG w nazwie (np. PEG-12 Dimethicone) Łagodne szampony, nawet sama woda
Średniozmywalne / Częściowo rozpuszczalne Wymagają użycia szamponu z detergentem (ale niekoniecznie SLS/SLES). Dimethicone, Dimethiconol, Amodimethicone, Phenyl Trimethicone, Beheonoxy Dimethicone Szampony z łagodnymi detergentami
Ciężkie / Nierozpuszczalne w wodzie Trudne do usunięcia, mogą się nadbudowywać. Simethicone, Trimethicone, Trimethylsiloxysilicates, Trimethylsilylamodimethicone Szampony z silnymi detergentami (SLS/SLES)
Tabela przedstawia podział silikonów ze względu na ich właściwości i zmywalność.

Rozpoznanie rodzaju silikonu pomaga w świadomej pielęgnacji. Dzięki temu możesz dobrać kosmetyki odpowiednie dla Twoich włosów. Unikniesz też problemu nadbudowywania się produktu.

Jak silikony działają na włosy? Zalety i wady

Silikony działają głównie na powierzchni włosa. Tworzą na niej cienki, ochronny film. Ten film pełni kilka funkcji. Przede wszystkim wygładza łuski włosów. Dzięki temu pasma stają się gładsze, bardziej lśniące i łatwiejsze do rozczesania. Silikony działają jak emolienty, zapobiegając utracie wilgoci z wnętrza włosa. To tak zwane działanie okluzyjne.

Jakie są główne zalety stosowania silikonów na włosy?

  • Wygładzenie i blask: Nadają włosom jedwabistą gładkość i zdrowy połysk.
  • Ułatwienie rozczesywania: Zmniejszają tarcie między włosami, zapobiegając plątaniu.
  • Ochrona: Zabezpieczają włosy przed uszkodzeniami mechanicznymi (np. podczas czesania) oraz termicznymi (np. podczas stylizacji na gorąco). Chronią też przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, jak słońce czy zanieczyszczenia.
  • Redukcja puszenia i elektryzowania: Pomagają ujarzmić niesforne kosmyki.
  • Ochrona przed utratą wilgoci: Tworzą barierę ograniczającą odparowywanie wody.

Jednak silikony mają też swoje wady i budzą kontrowersje. Co im się zarzuca?

  • Brak działania odżywczego: Silikony działają powierzchownie. Same w sobie nie nawilżają ani nie regenerują struktury włosa.
  • Potencjalne obciążenie: Szczególnie ciężkie silikony mogą obciążać włosy cienkie i delikatne, sprawiając, że stają się przyklapnięte.
  • Nadbudowywanie się: Niewłaściwie zmywane silikony (zwłaszcza te ciężkie) mogą gromadzić się na włosach. Tworzą wtedy nieprzepuszczalną warstwę, która utrudnia wnikanie składników odżywczych z masek czy odżywek.
  • Maskowanie problemu: Dając natychmiastowy efekt wizualny, mogą maskować rzeczywistą kondycję włosów, zniechęcając do dogłębnej pielęgnacji.
"Wcale nie masz takich ładnych włosów, to silikony!"

Ta opinia często pojawia się w dyskusjach o pielęgnacji. Pamiętaj jednak, że świadome stosowanie może przynieść wiele korzyści. Szczególnie włosy suche, zniszczone i wysokoporowate mogą skorzystać z ochronnych właściwości silikonów. Natomiast osoby stosujące metodę Curly Girl zazwyczaj ich unikają.

"Gdybym nie naczytała się głupot (mitów) o silikonach w kosmetykach do włosów, odratowałabym swoje włosy co najmniej o rok wcześniej." – Fragment opinii z bloga

Kluczem jest zrozumienie potrzeb swoich włosów i odpowiedni dobór produktów.

Popularne silikony – Dimethicone i Cyclopentasiloxane

Wśród wielu silikonów dwa zasługują na szczególną uwagę. Są to Dimethicone i Cyclopentasiloxane. Występują one w bardzo wielu produktach kosmetycznych.

Dimethicone – co warto wiedzieć?

Dimethicone to jeden z najczęściej stosowanych silikonów. Należy do grupy silikonów liniowych, średniozmywalnych. Jego inne nazwy to Polydimethylsiloxane (PDMS) czy Dimetikon. Jest polimerem otrzymywanym z krzemionki. Znajdziesz go w odżywkach, maskach, serum do końcówek, a także w kosmetykach do pielęgnacji skóry i makijażu.

Dimethicone tworzy na powierzchni włosa lub skóry wygładzający film. Ułatwia rozprowadzanie kosmetyku i nadaje mu jedwabistą konsystencję. Chroni włosy przed uszkodzeniami i utratą wilgoci. W kontekście pielęgnacji skóry pojawiają się kontrowersje dotyczące jego komedogenności. Niektóre źródła wskazują, że Dimethicone może zatykać pory. Osoby ze skórą trądzikową czy skłonną do zapychania powinny obserwować reakcję swojej cery na kosmetyki z tym składnikiem.

Cyclopentasiloxane – lekki silikon lotny

Cyclopentasiloxane (D5) to przedstawiciel silikonów cyklicznych, lotnych. Jego numer CAS to 541-02-6. Jest to lekki, płynny składnik. Szybko odparowuje z powierzchni skóry czy włosów. Nie pozostawia tłustej warstwy i nie obciąża pasm. Dlatego często stosuje się go w produktach do włosów cienkich i delikatnych.

Cyclopentasiloxane poprawia rozprowadzanie kosmetyku. Nadaje uczucie gładkości i jedwabistości. Działa również antystatycznie, zapobiegając elektryzowaniu się włosów. W przeciwieństwie do Dimethicone, generalnie uważa się go za niekomedogenny. Jednak i tu pojawiają się sprzeczne opinie. Warto pamiętać, że jego cząsteczki są stosunkowo duże i nie wnikają w głąb skóry.

"Kiedy zobaczyłam w składzie mojego podkładu na pierwszym miejscu składnik z końcówką '-ane' przeraziłam się, że jest to jakiś komadogenny silikon. Dzięki Twojemu wpisowi mogę spać spokojnie :)" – Komentarz użytkowniczki
"Same kłamstwa. Wystarczy otworzyć jakiekolwiek źródło, żeby dowiedzieć się, że jest to składnik silnie komadogenny." – Inny komentarz użytkowniczki

Jak widać, opinie na temat Cyclopentasiloxane są podzielone. Najlepiej samodzielnie ocenić jego wpływ na swoją skórę.

Czy silikony są szkodliwe? Bezpieczeństwo i kontrowersje

Czy silikony w kosmetykach są szkodliwe? To pytanie zadaje sobie wielu konsumentów. Odpowiedź nie jest jednoznaczna, ale naukowe dowody wskazują na ich bezpieczeństwo. Organizacje takie jak Cosmetic Ingredient Review (CIR) oraz Komitet Naukowy ds. Bezpieczeństwa Konsumentów (SCCS) wielokrotnie oceniały bezpieczeństwo silikonów. Uznano je za składniki bezpieczne do stosowania w kosmetykach, nawet w wysokich stężeniach (do 90%).

Silikony są uważane za biologicznie obojętne. Oznacza to, że nie wchodzą w reakcje chemiczne ze skórą ani włosami. Nie wywołują reakcji alergicznych ani podrażnień. Ich cząsteczki są zbyt duże, by przenikać przez barierę naskórkową.

Główne kontrowersje dotyczą ich wpływu na kondycję włosów i skóry oraz na środowisko. Jak wspomniano, mogą obciążać włosy i nadbudowywać się, jeśli nie są odpowiednio zmywane. Kwestia komedogenności niektórych silikonów (jak Dimethicone) również budzi dyskusje. Warto obserwować indywidualną reakcję.

Pojawiają się także obawy dotyczące wpływu niektórych silikonów na środowisko. Dotyczy to zwłaszcza silikonów cyklicznych D4 (Cyclotetrasiloxane) i D5 (Cyclopentasiloxane). Mogą one kumulować się w środowisku wodnym. Dlatego Komisja Europejska wprowadziła ograniczenie ich stężenia do 0,1% w produktach kosmetycznych zmywalnych.

"Absolutnie nie! Wszystko zależy od tego, na jakim efekcie Ci zależy i czy potrafisz świadomie je stosować." – Odpowiedź ekspertki na pytanie o szkodliwość silikonów.

Podsumowując, silikony stosowane w kosmetykach są uznawane za bezpieczne dla zdrowia człowieka. Potencjalne negatywne skutki wynikają głównie z niewłaściwego doboru produktu do typu włosów lub skóry oraz z nieprawidłowej pielęgnacji (np. braku regularnego oczyszczania).

Jak świadomie stosować kosmetyki z silikonami?

Świadome stosowanie silikonów pozwala czerpać z nich korzyści bez ryzyka negatywnych skutków. Jak to robić?

  • Dobierz rodzaj silikonu do potrzeb włosów: Włosy cienkie i delikatne polubią silikony lotne i lekkie. Włosy grube, suche i zniszczone mogą potrzebować cięższych silikonów dla ochrony i wygładzenia.
  • Stosuj na odpowiednim etapie pielęgnacji: Silikony najlepiej sprawdzają się w produktach bez spłukiwania, stosowanych na końcu pielęgnacji. Są to na przykład sera na końcówki, odżywki w sprayu, produkty termoochronne i stylizujące. Chronią one włosy i domykają pielęgnację.
  • Unikaj silikonów w szamponach (na co dzień): Szampon ma przede wszystkim oczyszczać. Silikony w szamponie mogą utrudniać dokładne mycie i przyczyniać się do nadbudowywania.
  • Nie nakładaj na skórę głowy: Skup się na długości włosów, zwłaszcza na końcówkach. Nakładanie silikonów na skórę głowy może prowadzić do jej obciążenia i podrażnień.
  • Regularnie oczyszczaj włosy: Raz w tygodniu lub co kilka myć użyj szamponu z silniejszym detergentem (np. SLS/SLES). Usunie on ewentualne nadbudowane silikony i inne zanieczyszczenia. Pozwoli to składnikom odżywczym z masek lepiej wniknąć we włosy.
  • Stosuj z umiarem: Nie przesadzaj z ilością produktów silikonowych. Czasem mniej znaczy więcej.
  • Obserwuj swoje włosy: Reaguj na sygnały, jakie wysyłają Twoje włosy. Jeśli stają się obciążone, matowe lub szorstkie, może to być znak nadmiaru silikonów lub potrzeby oczyszczenia.

Pamiętaj, że silikony nie mają działania odżywczego. Traktuj je jako uzupełnienie pielęgnacji, a nie jej podstawę. Dbaj o regularne nawilżanie i odżywianie włosów za pomocą masek i odżywek bogatych w humektanty, proteiny i emolienty (inne niż silikony).

Alternatywy dla silikonów w pielęgnacji włosów

Jeśli z różnych powodów chcesz unikać silikonów, istnieje wiele alternatyw. Naturalna pielęgnacja oferuje składniki, które również wygładzają, chronią i nadają blask włosom. Czym możesz zastąpić silikony?

  • Naturalne oleje roślinne: Olej arganowy, olej jojoba, olej brokułowy, olej z rokitnika czy olej lniany działają jak naturalne emolienty. Wygładzają włosy, chronią je i dodają blasku. Można je stosować do olejowania włosów lub jako serum na końcówki.
  • Masła roślinne: Masło shea czy masło kakaowe świetnie dociążają i chronią włosy wysokoporowate.
  • Hydrolizowane proteiny: Proteiny jedwabiu, pszenicy czy keratyny wypełniają mikrouszkodzenia we włosach, wygładzając je i wzmacniając.
  • Inne emolienty: Alkohole tłuszczowe (np. Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol) czy estry (np. Isopropyl Myristate) również tworzą na włosach ochronny film.
  • Składniki kondycjonujące: Substancje takie jak Behentrimonium Methosulfate (BTMS) czy miód ułatwiają rozczesywanie i wygładzają włosy.

Na rynku dostępnych jest wiele linii kosmetyków bezsilikonowych. Przykładem mogą być produkty marki Stars from the Stars, które oferują szampony, odżywki i serum bez silikonów. Czytanie składów INCI pomoże Ci znaleźć odpowiednie produkty.

Podsumowanie – Silikony: przyjaciel czy wróg Twoich włosów?

Silikony w kosmetykach to temat złożony. Nie są one ani jednoznacznie dobre, ani złe. Mają swoje zalety, takie jak wygładzanie, ochrona i nadawanie blasku. Mają też potencjalne wady, jak ryzyko obciążenia czy nadbudowywania się przy niewłaściwym stosowaniu. Są uznawane za bezpieczne dla zdrowia.

Decyzja o stosowaniu kosmetyków z silikonami powinna być indywidualna. Zależy od rodzaju Twoich włosów, ich potrzeb oraz Twoich preferencji pielęgnacyjnych. Kluczem jest świadomość – wiedza o rodzajach silikonów, ich działaniu i zasadach stosowania.

"Bądź świadomym konsumentem i wybierz kosmetyk odpowiedni dla siebie."

Niezależnie od tego, czy wybierzesz pielęgnację z silikonami, czy bez, pamiętaj o podstawach: regularnym oczyszczaniu, nawilżaniu i odżywianiu włosów. To one są fundamentem zdrowych i pięknych pasm.

Czy silikony są szkodliwe dla włosów?

Silikony same w sobie nie są szkodliwe dla struktury włosa. Są uznawane za bezpieczne składniki kosmetyczne. Problemy mogą wynikać z ich nadmiernego stosowania, nadbudowywania się (przy braku regularnego oczyszczania) lub obciążania włosów cienkich. Świadome stosowanie minimalizuje ryzyko.

Jakie silikony są najlepsze dla włosów?

Nie ma jednego "najlepszego" silikonu dla wszystkich. Wybór zależy od typu włosów. Włosy cienkie i delikatne lepiej tolerują silikony lotne (np. Cyclopentasiloxane) i lekkie, rozpuszczalne w wodzie (np. Dimethicone Copolyol). Włosy grube, suche i zniszczone mogą potrzebować mocniejszej ochrony, jaką dają silikony średniozmywalne (np. Dimethicone, Amodimethicone).

Jak zmyć silikony z włosów?

Sposób zmywania zależy od rodzaju silikonu. Silikony lotne odparowują same. Silikony rozpuszczalne w wodzie zmyjesz nawet samą wodą lub łagodnym szamponem. Silikony średniozmywalne wymagają szamponu z detergentem (niekoniecznie SLS/SLES). Ciężkie silikony najlepiej usunąć szamponem z silnym detergentem, np. Sodium Laureth Sulfate (SLES) lub Sodium Lauryl Sulfate (SLS). Zaleca się regularne (np. raz w tygodniu) mycie włosów takim mocniej oczyszczającym szamponem.

Czy Dimethicone zatyka pory?

Kwestia komedogenności Dimethicone jest kontrowersyjna. Niektóre źródła podają, że może on przyczyniać się do zatykania porów u osób ze skłonnością do trądziku. Jednak wiele badań wskazuje, że jego cząsteczki są zbyt duże, by wnikać w pory. Uznaje się go za składnik o niskim potencjale komedogennym. Najlepiej obserwować indywidualną reakcję skóry.

Redakcja

Redakcja

W Herbanei wierzymy, że piękno zaczyna się od wewnętrznej równowagi. Tworzymy treści z myślą o kobietach, które chcą dbać o siebie w sposób naturalny, świadomy i pełen czułości. Łączymy wiedzę o pielęgnacji, zdrowiu i urodzie z codzienną praktyką uważności. Jesteśmy tu dla Ciebie – takiej, jaka jesteś.

Czy ten artykuł był pomocny?